niedziela, 7 grudnia 2014

THE DOORS The Doors



Japońskie wydanie pierwszej płyty zespołu. Warner Pioneer Japan 1967

THE DOORS The Doors

Debiut  The Doors. Można się spierać czy jest to najlepszy debiut w historii rocka. Jeśli nie najlepszy to na pewno jeden z najlepszych. Płyta nagrana pod koniec 1966 roku , a wydana w styczniu 1967 stała się początkiem pasma sukcesów, porażek, skandali czwórki muzyków z Venice. Na płycie kawałki, które stały się wielkimi przebojami oraz zainspirowały całe pokolenia muzyków Break On Through , Light My Fire. Są również kawałki zapożyczone  Alabama Song (Weil/Brecht) oraz Back Door Man (Willie Dixon). Absolutna klasyka rocka.

THE DOORS The Doors

Do napisania tekstów na tej płycie przyznają się, jako do pracy grupowej wszyscy czterej członkowie zespołu, z wyjątkiem "Alabama Song (Whisky Bar)" (Bertolt Brecht i Kurt Weill) oraz "Back Door Man" (Willie Dixon).

THE DOORS The Doors

Muzycy:
    Robby Krieger – gitara
    Jim Morrison – wokal
    Ray Manzarek – instrumenty klawiszowe
    John Densmore – perkusja

Piosenki:
    "Break on Through (To the Other Side)" – 2:25
    "Soul Kitchen" – 3:30
    "The Crystal Ship" – 2:30
    "Twentieth Century Fox" – 2:30
    "Alabama Song (Whiskey Bar)" – 3:15
    "Light My Fire" – 7:07
    "Back Door Man" – 3:30
    "I Looked at You" – 2:18
    "End of the Night" – 2:49
    "Take It as It Comes" – 2:13
    "The End" – 11:35

THE DOORS The Doors

Osobiste wrażenia z przesłuchania płyty:
Płytę nagrano w roku, w którym się urodziłem ;) Jakoś przegapiłem tą muzykę, może była dla mnie za stara jak byłem młody. Za to teraz jak jestem starszy, to muzyka The Doors zrobiła się młodsza ;) . Myślę, że ich pierwsza płyta to prawdziwy rarytas i nieodzowny element każdej kolekcji. Wiem, że słuchanie tej muzyki bez rozumienia warstwy tekstowej mija się z celem, dlatego przygotowałem się do słuchania. Zgromadziłem tłumaczenie wszystkich piosenek, wydrukowałem je i dopiero tak uzbrojony przystąpiłem do słuchania. Jeśli ktoś chce iść w moje ślady, proszę oto zebrane teksty: POBIERZ. Urodziłem się w roku tłoczenia The Doors i językowo należę do pokolenia straconego, Znam tylko polski i rosyjski ;) Ale z kartką słuchało mi się całkiem dobrze. Przyznaję, że bez rozumienia słów straciłbym bardzo wiele. Ta muzyka to właściwie poezja śpiewana.  Muzyka służy do potęgowania tekstu, myślę, że jest na drugim planie mimo fantastycznego (nie osiągalnego dziś mimo elektroniki)  brzmienia organ. Jeśli chodzi o wirtuozerie grania na instrumentach, to na dzisiejsze czasy trochę słabo, ale uwierzcie mi nie to w tej muzyce ma znaczenie. Przesłuchanie tej płyty było dla mnie ciekawym przeżyciem. Nie wszystko zrozumiałem mimo starań, ale pewne rzeczy rozumie wyłącznie twórca. Na pewno udało się muzykom przekazać wielkie emocje, rozterki, rozpacz, bezsilność i cały worek przeróżnych uczuć, bo taka jest poezja. Każdy odbiera ją na swój sposób. Ja słuchając i czytając teksty nie widziałem w nich Morrisona tylko siebie. Taka jest ta płyta, każdy znajdzie w niej swoją tęsknotę i swój żal, każdy inaczej. Warto przez to przejść, ta muzyka zostawia ślad i zmusza do przemyśleń. Być może jest nawet niebezpieczna przez swój ładunek emocjonalny. Szkoda, że nie słuchałem tego mając naście lat, a może to dobrze…  Wizualnie płyta wygląda bardzo ładnie, odsłuch też bez najmniejszego problemu . Jedyne trzaski na rozbiegówkach i dobiegówkach , niestety niektórzy użytkownicy płyt wyjmują je z kopert chwytając za rozbiegówkę. Stan okładki uważam za doskonały (przypominam rok produkcji 1967!), felerem na okładce jest przylepiona mała nalepka z jakimś numerem i kilka zadrapań.

 THE DOORS The Doors
 
Płyta: NM, (NEAR MINT)
BLISKA IDEAŁOWI, BYŁA ODTWARZANA, ALE Z NAJWIĘKSZĄ DBAŁOŚCIĄ. MOŻE SIĘ POJAWIĆ ODCISK PALCA LUB "PAPIERÓWKA" BEZ WPŁYWU NA ODTWARZANIE.

Okładka: EX, (EXCELLENT)
OKŁADKA DOSKONAŁA. BEZ WIĘKSZYCH ŚLADÓW UŻYTKOWANIA. MINIMALNE OTARCIA, ZAGIĘCIA NAROŻNIKÓW. MOŻE POJAWIĆ SIĘ NALEPKA, CENA LUB PODPIS. JEST TO ZAWSZE DODATKOWO ZAZNACZONE.

THE DOORS The Doors

Zdjęcia real. Płytę mogę sprzedać, ale nie taniej niż 480.00 zł

THE DOORS The Doors


Udało mi się namówić dwóch kolegów z lat młodości do pomagania mi na blogu. Mają w prosty sposób przybliżać w zarysie historie przeróżnych zespołów, których płyty będę przesłuchiwał. Jeden z nich napisał już notkę o AC/DC a za tydzień ma nam napisać coś właśnie o The Doors. Mało wiem o tym zespole i sam jestem ciekaw tego artykułu. We wtorek wstawię też notkę drugiego kolegi o ELO. Czyżbyśmy się rozwijali z blogiem? ;)

1 komentarz:

  1. .....Absolutnie historyczna płyta - Jeśli pochodzi rzeczywiście z 1967 roku nie bez emocji bym chętnie ją posłuchał .....
    Gonzo

    OdpowiedzUsuń