sobota, 28 lutego 2015

Gramofon AD FONTES



Udało mi się namówić pana Andrzeja Kozłowskiego do napisania kilku słów na naszym blogu. Andrzej znany jest z budowania świetnych gramofonów, podaje link do Jego strony: http://adfontes.com.pl/gramofony/. Tak naprawdę nie musiałem długo Andrzeja namawiać do napisania notki, bo tak to już jest z pasjonatami, że lubią dzielić się swoja pasją. Dziękuję z tego miejsca za kontakt Andrzeju i liczę na to, że co jakiś czas odwiedzisz naszego bloga z nowym tekstem ;) Ale starczy już tego wstępu, oddaję głos Andrzejowi:

Gramofon AD FONTES

GRAMOFON AD FONTES
Czyli, jak zatrzymać czas przy pomocy kilku drobiazgów, które akurat były pod ręką...

Gramofon AD FONTES

Zawsze miałem talent do gromadzenia przedmiotów. Szczególną sympatią darzyłem wszelkie śrubki i nakrętki. Jeśli już trafiło się coś nietypowego, błyszczącego złotem, wprawiało mnie to znalezisko w stan zdumiewająco podobny do upojenia alkoholem... Zbieractwo i czynnik drugi - ambicjonalne podchodzenie do każdego wyzwania.. A już nie daj Boże jak jakiś cwany kolega zaczął gadkę w stylu: Ty inżynier, nie dasz rady???..

Gramofon AD FONTES

     No więc biorąc pod uwagę, że miałem wszystko co potrzebne, byłem zmotywowany oraz posiadałem kilkaset płyt winylowych, powstanie gramofonu i jego ewolucja było nieuniknione. Mimo ogromnej ilości wiedzy dostępnej w necie sam proces budowy gramofonu, czyli napędu oraz ramienia nie był wcale taki prosty i oczywisty. Każda koncepcja wymagała sprawdzenia i testów. Po drodze byli stolarze i mechanicy. Były ślepe uliczki i straty materialne (najczęściej w postaci igieł do wkładek). Były też cudowne chwile, gdy płyta zagrała takimi szczegółami i odcieniami, że nie miałem ochoty wyłączać...

Gramofon AD FONTES

     Po wielu tygodniach pracy powstał gramofon o nazwie AD FONTES - co znaczy - POWRÓT DO ŹRÓDEŁ. W założeniu miał zapewnić dobre granie dla mnie oraz kilku przyjaciół z okolicy. I tak jakoś wyszło, że rozszedł się po całej Europie i istnieje w świadomości wielu miłośników muzyki. Czasem kapryśny jak dziecko, jak dziecko wymaga uwagi i troski. Czasem bezproblemowy i doceniany od pierwszego kontaktu. Taki wytwór ręczny, czyli manufaktura.

Gramofon AD FONTES

     Jestem dumny z mojego produktu i z radością tworzę kolejne. Cieszę się także dlatego, że stałem się inspiracją dla kilku już polskich producentów gramofonów. Jak by nie patrzeć, przechodzę do historii. Niszowa produkcja, niszowa historia powie ktoś sarkastycznie. Uważam, że warto było dla tych kilkudziesięciu wspaniałych spotkań z nabywcami, dla tych pasjonatów, którzy podzielają mój sposób postrzegania świata, estetyki i pomysłu na winyl. Bardzo dziękuję wszystkim, z którymi dane było mi się spotkać. Mam apetyt na więcej i zapraszam do Włocławka.
 
Gramofon AD FONTES

Gramofon AD FONTES

Gramofon AD FONTES

Pozdrawiam Andrzej Kozłowski

 

czwartek, 26 lutego 2015

STING The Dream Of The Blue Turtles



Japońskie wydanie jedynki Stinga. AMP-28125 A&M Records, rok 1985.

STING The Dream Of The Blue Turtles

Wydana rok po zawieszeniu działalności przez Police płyta dorównuje najlepszym dokonaniom macierzystej formacji basisty.

STING The Dream Of The Blue Turtles

Sting zaprosił do współpracy na tej płycie znakomitych muzyków , głównie o jazzowym rodowodzie :

Brandford Marsalis (wiadomo) - na saksofonie
Omar Hakim (grający z Weather Report i Milesem Davisem) - na perkusji
Kenny Kirkland (grający z wieloma jazzowymi  sławami , między innymi z naszym Michałem Urbaniakiem) – na klawiszach
Darryl Jones – od 1993 roku w Rolling Stones , a wcześniej np. u Milesa Davisa – na basie.

Niezła ekipa. Wiele osób twierdzi, że to najlepsza solowa płyta Stinga.

STING The Dream Of The Blue Turtles

UTWORY:

1- "If You Love Somebody Set Them Free" – 4:14
2- "Love is the Seventh Wave" – 3:30
3- "Russians" – 3:57 na bazie muzyki Siergieja Prokofjewa do filmu Porucznik Kiże Aleksandra Fajncymmera
4- "Children's Crusade" – 5:00
5- "Shadows in the Rain" – 4:56 piosenka z albumu Zenyatta Mondatta grupy The Police
6- "We Work the Black Seam" – 5:40
7- "Consider Me Gone" – 4:21
8- "The Dream of the Blue Turtles" – 1:15
9- "Moon Over Bourbon Street" – 3:59 utwór inspirowany Wywiadem z wampirem Anny Rice
10- "Fortress Around Your Heart" – 4:48

STING The Dream Of The Blue Turtles

Osobiste wrażenia z przesłuchania płyty:
Wielokrotnie słuchając Stinga na koncercie (niestety nigdy na żywo) chciałem go przyłapać na jakimś fałszu, niepożądanym dźwięku, pomyłce wokalnej. Nigdy mi się to nie udało. Jest profesjonalistą w każdym calu a z głosem robi co chce. Ma też jeszcze jedna znaczącą zaletę, podoba się nie tylko mi ale i mojej żonie. To duży atut, bo tylko kilka płyt możemy słuchać razem z przyjemnością. Sting potrafi łączyć gusta i nie da się nie lubić jego muzyki. Nie jest to szał w stylu AC/DC tylko fotelowo, kominkowo muza relaksująca. Doskonałe wyczucie nastroju ma ten muzyk. Płyta „The Dream Of The Blue Turtles” to typowy Sting, świetna gitarka, idealny wokal. Podczas słuchania tej płyty fotel robi się bardziej miękki i zapadam się w nim po same uszy. Nie bardzo chce mi się wysupływać z fotela do normalnego życia. Melodie na płycie znane, kilka bardzo znanych hitów. Sting udowadnia tu, że nie trzeba fajerwerków żeby stworzyć muzyczne perełki. Jest to jego pierwsza płyta po zawieszeniu działalności Police, i to raczej właściwy kierunek, nie zawiodłem się. Trochę głupio to przyznać, ale nie brakowało mi tu reszty „Policjantów”. Płyta technicznie wygląda świetnie, brak wad.

STING The Dream Of The Blue Turtles

STING The Dream Of The Blue Turtles
 
PŁYTA: NM, (NEAR MINT)
BLISKA IDEAŁOWI, BYŁA ODTWARZANA, ALE Z NAJWIĘKSZĄ DBAŁOŚCIĄ. MOŻE SIĘ POJAWIĆ ODCISK PALCA LUB "PAPIERÓWKA" BEZ WPŁYWU NA ODTWARZANIE.

OKŁADKA: NM, (NEAR MINT)
W STANIE BLISKIM IDEAŁOWI, WYJĘTA Z FOLI LECZ BEZ WIĘKSZYCH ŚLADÓW UŻYTKOWANIA. MOGĄ POJAWIĆ SIĘ MINIMALNE OTARCIA LUB ZAGIĘCIA NAROŻNIKÓW DO 5mm.

STING The Dream Of The Blue Turtles
 
STING The Dream Of The Blue Turtles

Zdjęcia real. Płytę mogę sprzedać, ale nie taniej niż 241.00 zł

STING The Dream Of The Blue Turtles

sobota, 21 lutego 2015

Pink Floyd w zarysie



W 1965 roku trzech przyjaciół : Roger Woters, Rick Writht i Nick Mason założyli zespół Sigma Six.

Pink Floyd

Z powodzeniem grali na studenckich imprezach i traktowali to jako niezłą zabawę. Dopiero poznanie Syda Bareta było przełomem w działalności grupy. Ten charyzmatyczny gitarzysta stał się liderem zespołu, to on wymyślił nazwę Pink Floyd Sound, która szybko jednak została skrócona do Pink Floyd.

Pink Floyd

Pierwszym ważniejszym debiutem był koncert w słynnym Londyńskim klubie Marrguee 13 marca1966 roku.

Pink Floyd

Mimo szeregu późniejszych koncertów ,które miały charakter widowisk z psychodeliczną muzyką , nie byli znani poza Londynem. Po podpisaniu kontraktu z EMI, zespół nagrywa pierwszą dużą płytę The Piper At Gates of Dawn, w marcu 1967 roku.

Pink Floyd

W wyniku niezdyscyplinowaniu i coraz większych kłopotów z narkotykami  z grupą rozstaje się Syd Baret, w jego miejsce przychodzi  w 1967 roku nowy gitarzysta David Gilmour.

Pink Floyd

W  1968 roku zespół nagrywa A Sancerful Of Secrets, w 1970 roku Atom Hearth Mother a w 1971 roku Meddle. Płyty te przynoszą Pink Floyd wielka popularność w kraju jak  i za granicą.

Pink Floyd

Prawdziwym przełomem było nagranie albumu Dark Side Of The Moon z roku 1973, który wyniósł grupę Pink Floyd na sam szczyt popularności.

 
Longplay Wish You Were Here (1975) był przypieczętowaniem ogromnego sukcesu.

Pink Floyd

Roger Waters pisał teksty piosenek, które w raz z muzyką stanowiły zamkniętą całość, a specyficzna narracja tworzyła oryginalny i niepowtarzalny styl Pink Floyd.

Pink Floyd

W 1977 roku powstaje album Animals , The Wall (1979), The Final Cut 1983).

Pink Floyd

Pink Floyd



W wyniku nieporozumień w zespole  w 1985 roku odchodzi basista Roger Waters, liderem grupy stał się teraz David Gilmour który nagrywa album The Division Bell (1994)

Pink Floyd

Londyński koncert Live8 z lipca 2005 roku był miejscem w którym po 24 latach Roger Waters występuje razem z Pink Floyd. Jak się okazało był to największy koncert grupy który zgromadził największą liczbę fanów.

Pink Floyd

W 2014 roku wychodzi najnowszy i zarazem ostatni album The Endless River,w tym samym czasie 10 listopada 2014 roku zespół zakończył działalność.

Pink Floyd


Dyskografia:

Pink Floyd

Tekst: Tomasz Leszczyński

piątek, 20 lutego 2015

PINK FLOYD Meddle (2)




Japońskie wydanie szóstego albumu Pink Floyd. EMS-80322 EMI Records rok 1971.

PINK FLOYD Meddle

Krążek „Meddle”, wprowadzający ideę powtarzającego się na całej płycie motywu, jest powszechnie uznawany za pierwszy concept album w historii grupy. Album zawiera kultowy utwór „Echoes”, który zajmuje całą stronę oryginalnie wydanej na winylu płyty.

PINK FLOYD Meddle

 Sukces Atom Heart Mother był połowiczny. Utwór znalazł uznanie słuchaczy i krytyków, lecz wymagał zatrudnienia orkiestry oraz chóru. Grupa postanowiła więc skomponować inne progresywne dzieło, tym razem zakrojone na mniejszą skalę. W ten sposób powstała suita "Echoes", która znalazła się na stronie B albumu Meddle.

PINK FLOYD Meddle

Od 1967 roku zespół Pink Floyd nieustannie tworzył jeden z najbardziej niezwykłych i ponadczasowych katalogów nagrań w historii współczesnej muzyki. „Meddle” uważany jest za początek tak zwanego „klasycznego okresu” w historii grupy.

PINK FLOYD Meddle

UTWORY I AUTORZY:
1. "One of These Days" (Mason, Gilmour, Waters, Wright) 5:58
2. "A Pillow of Winds" (Gilmour, Waters) 5:11
3. "Fearless" (Gilmour, Waters) 6:09
4. "San Tropez" (Waters) 3:44
5. "Seamus" (Mason, Gilmour, Waters, Wright) 2:16
6. "Echoes" (Mason, Gilmour, Waters, Wright) 23:31

PINK FLOYD Meddle

TWÓRCY:
- Roger Waters – gitara basowa, śpiew, efekty dodatkowe
- Nick Mason – perkusja, efekty dodatkowe, śpiew
- Richard Wright – fortepian, organy Hammonda, Farfisa, efekty dodatkowe, śpiew
- David Gilmour – gitary, śpiew, gitara basowa, efekty dodatkowe, harmonijka
- Pink Floyd – producent
- Pies Seamus – w utworze "Seamus"

PINK FLOYD Meddle

Osobiste wrażenia z przesłuchania płyty:
Nic nie przebije Pink Floyd. Zdecydowanie pierwsze miejsce na mojej liście zespołów. Płyta „Meddle”, tak jak wiele innych ich płyt stanowi spójną całość. Jest jedną opowiedzianą historią. Nie sądzę by miało sens słuchanie tej muzyki wyrywanymi fragmentami. Pink Floyd zawsze słucham całymi krążkami od deski do deski. Uwielbiam ich, zwłaszcza w mruczandach. Najlepiej się tego słucha w słuchawkach, można wyłapywać i upajać się dźwiękami a jest ich mnóstwo. Zwłaszcza gitary, te delikatne muśnięcia pojedynczych strun, raz po raz, na przemian, przeplatane z sobą na wszystkie sposoby. Robi się z tych pojedynczych, delikatnych uderzeń w strunę gęsty i pełny muzyki obraz, coś fantastycznego. Najlepiej słychać ten efekt w „A Pillow Of Wings”, wystarczy założyć słuchawki i zamknąć oczy. Cała reszta w niczym nie ustępuje, a suita na stronie B to majstersztyk. Mam psychiczne odchylenie na punkcie tego zespołu, jest doskonały. Znałem tylko ich trzy podstawowe płyty, teraz dzięki fascynacji winylami odkrywam, że nagrali dużo więcej cudownej muzyki. Nigdy wcześniej nie słyszałem Meddle. Wyobraźcie sobie, jakie miałem święto słuchając tej płyty. Muzyka tak prosta a tak piękna może się wykluć wyłącznie w głowach muzycznego geniuszu. Polecam na gorsze dni i na te lepsze. Świetne lekarstwo na samotność i cudowny nastrój do bycia we dwoje. Meddle rządzi! Jest to drugi egzemplarz tej płyty w mojej skromnej kolekcji. Stan techniczny właściwie jest bardzo podobny. Obie płyty są w świetnym stanie. Słychać tylko minitrzaski w rozbiegówkach, ale to słychać na każdej płycie. Okładka twarda, po krawędziach i rogach widać, ze nie jest dziś wydana, ale ogólnie stan bardzo dobry.

PINK FLOYD Meddle

PINK FLOYD Meddle

PŁYTA: NM, (NEAR MINT)
BLISKA IDEAŁOWI, BYŁA ODTWARZANA, ALE Z NAJWIĘKSZĄ DBAŁOŚCIĄ. MOŻE SIĘ POJAWIĆ ODCISK PALCA LUB "PAPIERÓWKA" BEZ WPŁYWU NA ODTWARZANIE.

OKŁADKA: NM, (NEAR MINT)
W STANIE BLISKIM IDEAŁOWI, WYJĘTA Z FOLI LECZ BEZ WIĘKSZYCH ŚLADÓW UŻYTKOWANIA. MOGĄ POJAWIĆ SIĘ MINIMALNE OTARCIA LUB ZAGIĘCIA NAROŻNIKÓW DO 5mm.

PINK FLOYD Meddle

PINK FLOYD Meddle

Zdjęcia real. Płytę mogę sprzedać, ale nie taniej niż 462.00 zł

PINK FLOYD Meddle