GENESIS Duke

Japońskie wydanie RJ-7655 Charisma Records LTD rok 1980.

„Duke” jest mieszanką utworów o charakterze artrockowym i progresywnym z przebojowymi piosenkami pop-rockowym

UTWORY:

"Behind the Lines" – 5:31

"Duchess" – 6:26

"Guide Vocal" (Banks) – 1:35

"Man of Our Times" (Rutherford) – 5:34

"Misunderstanding" (Collins) – 3:13

"Heathaze" (Banks) – 4:59

"Turn it on Again" – 3:50

"Alone Tonight" (Rutherford) – 3:56

"Cul-De-Sac" (Banks) – 5:05

"Please Don't Ask" (Collins) – 4:01

"Duke's Travels" – 8:40

"Duke's End" – 2:08

TWÓRCY:

Tony Banks - instrumenty klawiszowe

Phil Collins - śpiew, perkusja, instrumenty perkusyjne

Mike Rutherford - gitara basowa, gitara

Osobiste wrażenia z przesłuchania płyty:

Genesis na Duke skłania się już nieco w stronę pop rocka, ale nie do końca. Słychać tu jeszcze wiele z ich progresywnego brzmienia. Sztandarowe hity późniejszego Phila Collinsa zapadają w głowę już od pierwszego przesłuchania, z ta płyta jest inaczej, wymagała ode mnie kilkukrotnego przesłuchania. Najpierw można ja było porównać do pustej łąki, na której po każdym przesłuchaniu pojawiało się więcej kwiatków. Płyta zdecydowanie zyskuje po wielokrotnym słuchaniu. Zapada w głowę trudniej niż hity Collinsa, ale myślę, że trudno ja potem będzie z tej głowy wyrzucić. Lubie specyficzny wokal Collinsa, który śpiewał również drugim głosem już za Petera Gabriela. To nie prawda, że jego śpiewanie wzięło się znikąd.  Pierwsze dokonania Genesis jeszcze z Peterem Gabrielem już pełne były wokalu Collinsa w drugim planie. Oczywiście na Duke słychać tez charakterystyczną perkusję. Perkusja nie jest tu tylko stukaniem do rytmu, to instrument pełna gębą, wychodzący w wielu momentach przed szereg, jako najważniejszy. Moim zdaniem tak jest na przykład w „Duke`s Travels”, ale nie tylko. Reasumując, kawał dobrej muzyki i nie żałuję, że nie poddałem się po pierwszym przesłuchaniu. Moja łąka jest teraz cała w kwiatach. Stan techniczny płyty i okładki doskonały, absolutnie nie mam się do czego przyczepić.

PŁYTA: NM, (NEAR MINT)

BLISKA IDEAŁOWI, BYŁA ODTWARZANA, ALE Z NAJWIĘKSZĄ DBAŁOŚCIĄ. MOŻE SIĘ POJAWIĆ ODCISK PALCA LUB "PAPIERÓWKA" BEZ WPŁYWU NA ODTWARZANIE.

OKŁADKA: NM, (NEAR MINT)

W STANIE BLISKIM IDEAŁOWI, WYJĘTA Z FOLI LECZ BEZ WIĘKSZYCH ŚLADÓW UŻYTKOWANIA. MOGĄ POJAWIĆ SIĘ MINIMALNE OTARCIA LUB ZAGIĘCIA NAROŻNIKÓW DO 5mm.

Zdjęcia real. Płytę mogę sprzedać, ale nie taniej niż 229.00 zł

KATE BUSH On Stage

Japońskie wydanie mini LP 45 obroty EMS-10001 EMI Records rok 1979

On Stage został nagrany na żywo w Hammersmith Odeon w dniu 13 maja 1979. Jest to jedyny koncert Kate, który ukazał się na LP.

Muzyka Kate Bush jest określana jako alternatywny pop i art rock. Jej utwory słyną z rozbudowanych linii melodycznych i skomplikowanych partii wokalnych. Artystka często szuka inspiracji w utworach literackich i filmowych, a także w muzyce etnicznej. Krytycy określają muzykę brytyjskiej piosenkarki jako bardzo trudną, przeznaczoną raczej dla koneserów, niż dla masowej publiczności. Piosenkarka znana jest z perfekcji i obsesyjnego poprawiania nagranych wcześniej utworów, dlatego przerwy pomiędzy wydaniem kolejnych płyt często się wydłużają.

UTWORY:

A1 "Them Heavy People" 4:08

A2 "Don't Push Your Foot on the Heartbrake" 3:37

B1 “James and the Cold Gun" 6:25

B2 "L'Amour Looks Something Like You" 2:41

 

Osobiste wrażenia z przesłuchania płyty:

Świetna, jak zawsze Kate Bush. Koncerty to niewątpliwie sprawdzian dla prawdziwych umiejętności wokalu. Kate Bush wyszła z tego sprawdzianu zwycięsko. Śpiewa świetnie, a dziwaczność jej śpiewania jest jak zwykle niezwykle pociągająca ;) Szkoda, że to mała płytka i są tu tylko cztery kawałki, lubię Kate i zawsze jest mi jej za mało. Niewiele dziś na scenie takich charakterystycznych postaci jak Bush, jej śpiewanie wbija się głęboko w pamięć, kompozycje brzmią nostalgicznie i tworzą niezapomniany nastrój. Jej twórczość kojarzy mi się z teatrem, jej muzyka ze sztuką odgrywaną przez aktorów. Płyty Kate są, jak spektakle na które idzie się od święta i pochłania w skupieniu. Piękny kawałek prawdziwej sztuki. Pisałem już swoje zachwyty na temat Kate przy okazji innych płyt, więc teraz powiem krótko. Kate jesteś wielka. Sam nośnik w stanie bardzo dobrym, mini trzasków na końcach stron może jest więcej niż zwykle, ale nie na tyle bym obniżył wartość techniczną nośnika. Okładka prawie ideał.

PŁYTA: NM, (NEAR MINT)

BLISKA IDEAŁOWI, BYŁA ODTWARZANA, ALE Z NAJWIĘKSZĄ DBAŁOŚCIĄ. MOŻE SIĘ POJAWIĆ ODCISK PALCA LUB "PAPIERÓWKA" BEZ WPŁYWU NA ODTWARZANIE.

OKŁADKA: NM, (NEAR MINT)

W STANIE BLISKIM IDEAŁOWI, WYJĘTA Z FOLI LECZ BEZ WIĘKSZYCH ŚLADÓW UŻYTKOWANIA. MOGĄ POJAWIĆ SIĘ MINIMALNE OTARCIA LUB ZAGIĘCIA NAROŻNIKÓW DO 5mm.

 

Zdjęcia real. Płytę mogę sprzedać, ale nie taniej niż 109.00 zł

THE POLICE Outlandos d'Amour

Japońskie wydanie debiutu zespołu AMP-6039 A&M Records rok 1978

Pierwszy album brytyjskiej grupy rockowej The Police

UTWORY:

Strona A

Next to You - 2:50

So Lonely - 4:49

Roxanne - 3:12

Hole in My Life - 4:52

Peanuts - 3:58

Strona B

Can't Stand Losing You - 2:58

Truth Hits Everybody - 2:53

Born in the 50's - 3:40

Be My Girl – Sally - 3:22

Masoko Tanga - 5:40

SKŁAD:

Sting – gitara basowa, główny wokal, wokal wspierający, (harmonijka w utworze "So Lonely")

Andy Summers – gitara, (pianino w utworach "Sally" i "Dead End Job")

Stewart Copeland – perkusja, wokal wspierający

Joe Sinclair – pianino w utworach "Hole in My Life" i "Masoko Tanga"

Nigel Gray i Chris Gray – inżynierzy dźwięku

Osobiste wrażenia z przesłuchania płyty:

Słuchając tej płyty od razu nasuwa się, kto był inspiracja brzmienia wczesnego Lady Pank ;) Płyta udana, z wielkim hitem „Roxanne”. Głos Stinga brzmi całkiem inaczej niż dziś, jest  „nieobrobiony”, bardziej żywiołowy i  nieokrzesany. Trochę piskliwy, ogólnie wole tą współczesną barwę. Jest to pierwszy album zespołu i od razu zarysował się ich indywidualny charakter. Naturalność i żywiołowość, to niewątpliwe plusy tej płyty. W wokalu Stinga słychać ogromną pewność siebie. Pozostanę jednak przy opinii, że Jego solowe dokonania biją na głowę The Police. Ogólnie z wiekiem staję się coraz bardziej sentymentalny i bardziej pociąga mnie ballada niż energetyczność. Płyta w stanie doskonałym. Na okładce kilka małych nalepek, i leciutko naderwane OBI, za które obniżę jej ocenę mimo doskonałego stanu samej okładki.

PŁYTA: NM, (NEAR MINT)

BLISKA IDEAŁOWI, BYŁA ODTWARZANA, ALE Z NAJWIĘKSZĄ DBAŁOŚCIĄ. MOŻE SIĘ POJAWIĆ ODCISK PALCA LUB "PAPIERÓWKA" BEZ WPŁYWU NA ODTWARZANIE.

OKŁADKA: EX, (EXCELLENT)

DOSKONAŁA. BEZ WIĘKSZYCH ŚLADÓW UŻYTKOWANIA. MINIMALNE OTARCIA, ZAGIĘCIA NAROŻNIKÓW. MOŻE POJAWIĆ SIĘ NALEPKA, CENA LUB PODPIS. JEST TO ZAWSZE DODATKOWO ZAZNACZONE

Zdjęcia real. Płytę mogę sprzedać, ale nie taniej niż 169.00 zł