Japońskie wydanie MPF 1316 E.G. Records Ltd. Rok 1980
Siódmy studyjny album grupy.
Muzycy:
Bryan Ferry – śpiew, fortepian, keyboardy, syntezator, gitara
Andy Mackay – obój, saksofon
Phil Manzanera – gitary
Dodatkowi muzycy:
Paul Carrack – fortepian, organy
Neil Hubbard – gitara
Neil Jason – gitara basowa
Andy Newmark – perkusja
Simon Phillips – instrumenty perkusyjne
Allan Schwartzberg – perkusja, instrumenty perkusyjne
Alan Spenner – gitara basowa
Gary Tibbs – gitara basowa
Poniżej lista utworów wraz z kompozytorami:
A:
1. „In the Midnight Hour” Wilson Pickett, Steve Cropper 3:12
2. „Oh Yeah” Bryan Ferry 4:50
3. „Same Old Scene” Bryan Ferry 3:57
4. „Flesh and Blood” Bryan Ferry 3:13
5. „My Only Love” Bryan Ferry 5:19
B:
1. „Over You” Bryan Ferry, Phil Manzanera 3:27
2. „Eight Miles High” Gene Clark, David Crosby, Roger McGuinn 4:53
3. „Rain, Rain, Rain” Bryan Ferry 3:20
4. „No Strange Delight” Bryan Ferry, Phil Manzanera 4:44
5. „Running Wild” Bryan Ferry, Phil Manzanera 5:01
Osobiste wrażenia z przesłuchania płyty:
Szukałem na tej płycie bogatego brzmienia. Nie wiem dlaczego ale Roxy Music kojarzyło mi się zawsze z bardzo bogatym brzmieniem, przeplatającymi się dźwiękami tworzącymi gęstą całość. Widząc ilu muzyków wzięło udział w nagraniu tej płyty, moje poszukiwania brzmienia z przepychem jest chyba usprawiedliwione. Niestety zawiodłem się. Piosenki takie sobie, brzmiące płasko, nie porywają i nie wprowadziły mnie w żaden specjalnie przyjemny nastrój. Nic nadzwyczajnego. Zazwyczaj moje opinie o płytach są pozytywne, tym razem powiedzmy, że moje wrażenia są obojętne. Mam gdzieś ich CD „Avalon” brzmią tam o niebo lepiej. Tutejsze kompozycje delikatnie mówiąc są przeciętne. Oczywiście muzycy potrafią grać, Ferry potrafi śpiewać ale to nie to czego oczekiwałem. Może przy dużej dozie dobrej woli można zainteresować się kawałkiem „In the Midnight Hour”, jest w tym kawałku odrobina ciekawych dźwięków w tle, ale sama kompozycja dość banalna. Chyba na siłę szukam dobrych stron. Całościowo -nudy. I może na tym skończę.
STAN TECHNICZNY:
PŁYTA: NM, (Near Mint) - Jednak mogę coś dobrego napisać o tej płycie ;) Dobry jest jej stan techniczny, brzmi jak prosto ze sklepu. Coś tam pyknie w ciszach na początku i końcu, ale kompletnie bez znaczenia dla odsłuchu.
OKŁADKA: NM, (Near Mint) – Stan doskonały, w Empiku na półce stoją nówki w o niebo gorszym stanie.